poniedziałek, grudnia 26, 2005

święta, święta i po świętach

niestety przygotowania świąteczne zajęły mi zbyt dużo czasu, toteż nie miałem siły brać się za życzenia itp. mam nadzieję że wszyscy jakoś odpooczęli przez święta. Ja tobym chętnie tak z tydzień jeszcze poleniuchował. no, ale sylwester czeka, a sam się nie zrobi. w każdym razie życzę wszystkim Szcęśliwego Nowego Roku. przed nami (tzn. przed chórem) wielkie zadanie: Ogólnopolski Konkurs Kolęd i Pastorałek w Będzinie. zobaczymy jak będzie...
ps. jestem histerykiem - dowód : dzisiejszy dzień.
słucham:
Kierra Kiki Sheard - You Don't Know
Pointer Sisters - I'm So Excited
Vladimir Cosma - La ouile et la couse

czwartek, grudnia 08, 2005

inspirations...



tym razem nie ja wróciłem, lecz to, co daje mi siłę - muzyka... w niedziele Bóg sprawił wreszcie, że poczułem się w pełni swobodnie na scenie. nigdy czegoś takiego wcześniej nie poczułem. thx God. od trzech dni wróciła moją chęć do słuchania muzyki. wszystko za sprawą zespołu SiStarS, które moim zdaniem dopiero teraz pokazały na co je stać. potrzebowałem naprawdę kilkunastu ładnych miesięcy, żeby móc słuchać w kółko tej samej płyty bez znudzeni, a zachwycając się każdą nutą

słucham:
Sistars - album AEIOU
Kabaret Starszych Panów - Divertimento no. 5 Stomatologiczne
Big Cyc - Moherowe Berety

sobota, grudnia 03, 2005

i'm back



witam! żyję, czuję się lepiej, choć nie ukrywam że zapierdol ostatnich 5 dni wkurwił mnie strasznie inic mi się nie chce robić. no ale czekają koncerty HoG, a w to trzeba włożyć dużo serca i pracy.ostatnimi czasy byłem lekko niedysponowany z powodu tzw. "nadmiaru zajęć" oraz "spraw sercowych", ale wreszcie wszystko jezd fporzo (nowa pisownia). mam nadzieję, że wszyscy mi to wybaczą.

słucham:

Kirk Franklin - Looking For You
Robbie Williams - Tripping
Bauhaus - Bela Lugosi's Dead

ps. w odpowiedzi na potencjalne pytanie: "w jakim języku jest ten blog?" odpowiadam w "w angiepolskim"