last year review [leść-je riwłuy]
... i "małość" kolumny Zugmunta przyćmionej przez tjaktoj
ależ one mają oczyska 8-)
aż trudno uwierzyć. zmiany, zmiany, zmiany...
aj low proza of Sienkiewicz (to moja randka z nim :-D)
Zamecko-Schaumkesselowskie "dietetyczne" jedzenie ;-P. bardzo smaczne
sponsorem tego wyjazdu był McDonald's ;-)
drobny kaszelek miałem ;-)
ależ one mają oczyska 8-)
aż trudno uwierzyć. zmiany, zmiany, zmiany...
aj low proza of Sienkiewicz (to moja randka z nim :-D)
Zamecko-Schaumkesselowskie "dietetyczne" jedzenie ;-P. bardzo smaczne
sponsorem tego wyjazdu był McDonald's ;-)
drobny kaszelek miałem ;-)
eta moje polje. lipiec (od tego momentu lepsze zdjęcia - l'aparat l'cyfrovy :-D)
dworek w Oblęgorku. to z miłości do Sienkiewicza ;-)
kobiety megoż roduż. dla dopełnienia treść ścianowo-stołowa
to nie Tatry, nie Karkonosze.
........
moja "18" (ta bardziej oficjalna).
en face a'la Predator :-P
remont- malowanie - stołek - artyzm ?
te małe to moje ciotki. poważnie. wpadły na moment z Wiednia nazbierać jabłek ;-)
dama salonowa.
na rozdrożach.
mój udział. Wratislavia. dzięki Moniu za pomoc.
Oscarro behind the scenes. in Warschau. bardzo ważny koncert w tv mieliśmy.
ja tam cały czas lecę na tego faceta. serio. wy nie? no ale zdjęcie się udało ;-)
Ewa przez dym. nic dodać, nic ująć
dworek w Oblęgorku. to z miłości do Sienkiewicza ;-)
kobiety megoż roduż. dla dopełnienia treść ścianowo-stołowa
to nie Tatry, nie Karkonosze.
........
moja "18" (ta bardziej oficjalna).
en face a'la Predator :-P
remont- malowanie - stołek - artyzm ?
te małe to moje ciotki. poważnie. wpadły na moment z Wiednia nazbierać jabłek ;-)
dama salonowa.
na rozdrożach.
mój udział. Wratislavia. dzięki Moniu za pomoc.
Oscarro behind the scenes. in Warschau. bardzo ważny koncert w tv mieliśmy.
ja tam cały czas lecę na tego faceta. serio. wy nie? no ale zdjęcie się udało ;-)
Ewa przez dym. nic dodać, nic ująć
Żaba z Łukaszem. pięknie wyglądają. jak stare dobre małżeństwo.
Komentarze (6):
no pozytywnie :) :*
pomoc? nie ma za co :*
zlikwiduj moją jebaną w dupę migrenę, która pojawia się co roku 31.12 ok godz.19 (zanim jeszcze zacznę tykać alkohol!) to jest okropne! ;(
coż. kiepsko. nie myślałaś o apapie? :-)
Ooooooooch:' :****** ure the only one!
problem w tym, że apap, ibuprom, codipar i te wszystkie inne przeciwbólówki guzik dają. :(
hmmmm. weź etopirynę. od Goździkowej ;-). no, ale jak to nie zadziała to... łączę się w bólu...
am I? łaj?
Prześlij komentarz
Subskrybuj Komentarze do posta [Atom]
<< Strona główna